środa, 11 kwietnia 2012

Rozkwitający Wrocław.

Ponieważ piszecie, że u Was wiosna jeszcze w powijakach, postanowiłam na pocieszenie zamieścić tu więcej zdjęć z kwitnącego Wrocławia. Moje miasto kwitnie na wiele sposobów. Powstaje wiele nowych budynków na przykład, pną się ku górze kolejne i kolejne. Ale najpiękniejszy jest ten naturalny rozkwit. Teraz królują mirabelki.
Zobaczcie sami.
















14 komentarzy:

  1. Jak białe panny młode :), południe Polski zawsze szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie! I to błękitne niebo! Czekam aż u mnie się tak zabieli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny kwitnący Wrocław, mój ulubiony taki własnie wiosenny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale dopadłaś rozkwit w pełnej krasie ! Piękne, a na tle błękitu piękne do kwadratu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite i piękne.
    Czekam na TAKI rozkwit u nas:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. no pięknie!aż chce się żyć;)
    chyba w weekend będę mogła zobaczyć to na własne oczy;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. to aż tyle mirabelek jest we Wrocławiu???
    Tak obsypane kwieciem i jeszcze na dodatek obłędnie niebieskie niebo, cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak w pianie :)
    Nic, tylko się cieszyć nimi :)
    O.

    OdpowiedzUsuń
  9. jedyne pocieszenie to takie, że jak u Ciebie przekwitnie, to u mnie zacznie:)))
    Kapitalnie w bieli:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak wiosenne obłoki! I to niebo...

    Jutro lub pojutrze sprawdzę jak się mają sprawy za lasem, to znaczy w Krakowie :) I co tam słychać na wiosennym froncie. Bo u mnie przemarzły nawet forsycje...
    Zdjęcia absolutnie zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
  11. PS
    I jakie z nich ładne, wiosenne blogowe tło, świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  12. @Jo, naprawdę jak panny młode :-)

    @Jagoda, ja to mówię, że jak kwitną drzewa powinno się brać urlopy, teraz najlepszy czas na wypoczynek i miałoby się czas zachwycać się tym wszystkim. Żeby tylko cieplej było...

    @Aga, naprawdę taki Wrocław jest najładniejszy. Jak to dobrze, że Niemcy nasadzili tyle tych drzewek owocowych ;-)

    @Ptacha, bez tego błękitu, to już nie byłoby to samo ;-)

    @makroman, no rozszalały się ;-) Ale już gubią białe płatki...

    @Heidi, i tego Ci zazdroszczę, że jak u nas te widoki będą tylko wspomnieniem, u Ciebie się zacznie ;-)

    @Monika, życzę Ci zatem, żeby weekend był piękny i słoneczny, żeby Wrocław objawił Ci całe swoje kwietniowe piękno :-)

    @campanula, właśnie bardzo dużo tych mirabelek tutaj. Moja Luka ma potem ucztę, jak owoce spadają na ziemię, uwielbia je ;-)

    @Obiezy_swiatka, właśnie chciało mi się aż zanurzyć w tym kwieciu pachnącym ;-)

    @Iva Pas, będę z radością wtedy patrzeć na Twoje kwitnące zdjęcia ;-)

    @Ada, w takim razie ja czekam na wiosenne zdjęcia z Krakowa. W zeszłym roku były cudowne. Kraków na wiosnę jeszcze piękniejszy niż Wrocław.
    Dziękuję i cieszę się, że dostrzegłaś blogowe tło :-)

    Pozdrawiam bardzo serdecznie :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. O jak miło obejrzeć wiosnę w pełnym rozkwicie :-)

    OdpowiedzUsuń