Dzień był chmurny i zapowiadało się na burzę.
Ale na zapowiadaniu się skończyło. Wokół rządził żółty kolor i zza tych chmur wyglądało słońce.
W Kotowicach pies pilnuje lwa ;-)
A oto i sama wieża:
i widok z niej:
Potem można znowu zejść na ziemię i zobaczyć świat w szczegółach:
i wrócić do domu :-)