poniedziałek, 23 czerwca 2014

Na wieżę, czyli z daleka widok jest piękny.

To jeden z naszych ulubionych kierunków na wycieczki rowerowe - wieża widokowa w Kotowicach. Raz w roku musimy tam być ;-) Niektórzy mówią, że nie ma tam po co jechać, że nic nie widać. Ja jednak lubię tam nabrać dystansu do Wrocławia i do siebie, spojrzeć na to wszystko z góry.

Dzień był chmurny i zapowiadało się na burzę.




Ale na zapowiadaniu się skończyło. Wokół rządził żółty kolor i zza tych chmur wyglądało słońce. 





W Kotowicach pies pilnuje lwa ;-)



A oto i sama wieża:





i widok z niej:






Potem można znowu zejść na ziemię i zobaczyć świat w szczegółach:



i wrócić do domu :-)