piątek, 19 sierpnia 2011

...jak miękkie gruszki brzmieje lato...





Właśnie. We Wrocławiu mamy porę spadających gruszek. Lato brzmieje i zapowiada się duża burza. A ja od jutra na urlopie! Dwa tygodnie słodkiego lenistwa. Aż trudno uwierzyć. Będę tydzień nad jeziorem i tydzień w górach. Bosko!


Wkrótce otwarcie Dolnośląskiego Centrum Filmowego.

Jeszcze nad bramą wisi napis Kino "Warszawa", ale już w podwórku stoi inny budynek. We wrześniu znowu we Wrocławiu będzie można obejrzeć dobre filmy, których nie puszczają multipleksy.