3 maja. Tego nie zapowiadały żadne prognozy, które przed weekendem sprawdzałam. Zima zaskoczyła całą przyrodę. Drzewa ubrane już w liście i kwiaty często nie wytrzymywały pod naporem mokrego śniegu.
Wkrótce szersza relacja z niezapomnianej wielkiej majówki AD 2011.