środa, 13 czerwca 2012

Zdjęcie z ciągiem dalszym.







Fotografowanie kwiatków nie zawsze wychodzi na zdrowie. Przekonałam się o tym tydzień temu.
Po zrobieniu tego zdjęcia, poczułam ostry ból w palcu i zobaczyłam, że mam w niego wbite żądło. Zajęta innym owadem, przez przypadek przygniotłam pszczółkę, która usiadła na mojej bluzie, która z racji zielonego koloru skojarzyła jej się chyba z otaczającą trawą.
Początkowo palec nie spuchł bardzo, okład z octu wyeliminował wszelkie dolegliwości. Jednak dziś, po tygodniu, palec nagle zaczął mocno swędzieć i spuchł mi jak u słonia ;-) Co robić?
Zdjęcie wyszło ładnie, ale co będzie z moim palcem? ;-)
Na razie obserwuję i nie biegnę w panice do lekarza, ale może trzeba będzie...