poniedziałek, 16 maja 2011

W poszukiwaniu wyciszenia.

Duże miasto nie sprzyja uspokojeniu. Mam jednak to szczęście, że mieszkam niedaleko Ostrowa Tumskiego, miejsca magicznego we Wrocławiu. Ma ono taką zaletę, że mimo atrakcyjności i licznych turystów, tutaj wieczorami jest spokój i cisza. Można najwyżej usłyszeć ulicznych grajków o zmroku.
To zdjęcie chyba trochę inne niż zazwyczaj się widuje z Ostrowa. Robione spod katedry, podczas, gdy zazwyczaj fotografuje się katedrę i rzeźbę Matki Boskiej od przodu.
A tu widać bruk i kolorowe kamieniczki. I wierzcie mi, że w tej chwili było tam naprawdę całkiem cicho i spokojnie.