czwartek, 15 września 2011

Góry Izerskie po czesku.

Jestem zafascynowana Czechami. Właśnie rozpoczęłam naukę języka czeskiego. Uwielbiam czeską literaturę, czeskie kino, czeskie piwo ;-) Czy to już czechofilstwo? Tylko tytuł mojego bloga raczej by się Czechom nie spodobał ;-)
Dzisiaj pokażę na zdjęciach malutki kawałek Czech. Udało mi się podczas urlopu zahaczyć o czeskie Góry Izerskie, czyli ich Jizerske hory. 
Dojechaliśmy pociągiem do stacji Mytiny w Harrachovie i potem spacerkiem doszliśmy do Korenova, a stamtąd do Jizerki i  wróciliśmy na polską stronę do Jakuszyc.






















10 komentarzy:

  1. Piękne fotki i takie nieskazitelne miejsce, a samochód mnie rozbawił:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbyszku, dziękuję. Mnie też rozbawiło to auteczko. Takie okazy już chyba tylko w Czechach i wcale nie jest to rzadki widok ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czechy jako kraina są ładnym miejscem a Czesi.. no cóż, tez ich lubię są jak rodacy ale pozbawienie kompleksu wyższości wobec całego świata.

    OdpowiedzUsuń
  4. makroman, świetnie to ująłeś. Ja też za to lubię Czechów.

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest nas już dwie;)
    czemu tytuł by sie nie podobał? wytłumacz.
    na "ale kino' dają czasem czeskie filmy, to współczesne kino jest znakomite.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ikroopko - pewnie się mylę, ale to chyba cytat z pewnej czeskiej piosenki. Chyba słyszałem swego czasu coś podobnego.

    ale też czekam na wyjaśnienia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, chodzi o czeskie znaczenie słowa "Šukat", które jest wulgarnym określeniem czynności płciowych. Czeskie "szukam" to natomiast "hledám" i jak widać w niczym naszego słowa nie przypomina.
    A cytat "Szukam, szukania mi trzeba" pochodzi z jak najbardziej polskiej piosenki.

    ikroopko, jeśli chodzi o czeskie filmy to też oglądam ;-) Uwielbiam zarówno stare i nowe ich filmy. Na iplex jest cała kategoria "kino czeskie", widziałam wszystko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O i czegoś znów się dowiedziałem.

    Ale czy aby źródłosłów "hledam" nie jest wspólny z naszym "śledzę"... zobaczcie "shledam" - "sledam" - "śledam" - "śledzę"
    ps. oczywiście znów mogę się mylić...

    ps.2 - ta piosenka - no to być może to była jakaś knajacka wulgarna przyśpiewka wzięta przeze mnie za "przebój"... Ale bym wpadł, gdybym się wyrwał w towarzystwie Czechów z czym takim... uff wstyd nawet o tym wstydzie myśleć...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jednak śledzić i szukać to nie to samo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obecnie już nie.
    tak jak ze słowem "iskać" u nas znaczy wyłapywać robactwo a sierści a u Rosjan znaczy szukać.
    ale oczywiście to był tylko mój domysł nic więcej.

    OdpowiedzUsuń