Chyba każdy odwiedzający Lizbonę zakochuje się w pięknych, kolorowych płytkach, którymi wyłożone są elewacje budynków. Pełnią funkcję ozdobną, jednak głównie chronią ściany przed działaniem warunków atmosferycznych.
Chciałam sfotografować każdą płytkę. Zatrzymywałam się co krok i wpatrywałam we wzory i kolory.
To co tu pokazuję to tak niewiele, z tego co zobaczyłam i czym się zachwyciłam.
Oj lubię, bardzo, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń:* To ja dziękuję ;)
UsuńSpuścizna mauretańska ;)
OdpowiedzUsuńWidać ją tam na każdym kroku.
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Lizbona marzy mi się od dawna. Piękny malowniczy kraj. Póki co znam to jedynie z opowieści. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuń