środa, 8 lutego 2012

Bielszy odcień bieli.

Pewna niemoc złożyła mnie do łóżka. Przeglądam więc zdjęcia i tęsknię za śniegiem, który pozostaje daleko. Poprzedni post był taki szary, więc potrzebuję to jakoś przełamać.
Wybrałam jeszcze kilka dni z Gór Izerskich. Chce mi się kolorów, ale ta nieskazitelna biel w połączeniu z błękitem nieba też przynosi radość.














14 komentarzy:

  1. urokilwe

    a swoją droga sporo tam było śniegu, skoro znaki szlakowe maluje się od 150 - 200 cm nad drogą

    OdpowiedzUsuń
  2. Miejsce śniegu jest w górach, zawsze to powtarzam. I na zdjęciach. Gdyby tam pozostał, może pokochałbym zimę :)

    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie wciąż tyle śniegu :) W sobotę czeka mnie prawdziwy kulig :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zima bez śniegu to oziębła kobieta na dodatek bez makijażu i stosownego ubrania... tylko usiąść i płakać.

    OdpowiedzUsuń
  5. :-)
    Piekne zdjęcia.

    @makroman
    Kobieta bez makijażu i stosownego ubrania jest piękna:-)


    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zima, jaką lubię, za pozostałą "dziękuję":-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Owszem, ale nie kobieta oziębła - Ago.
    A zima to taka właśnie oziębła kobieta - przytulic się nie sposób a zmysły rozpalają się dopiero po którymś z rzędu łyku rumu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. i u mnie biało i mroźno, i pięknie:)
    Wracaj do zdrowia w cieple:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe zdjęcia, śniegu bardzo, bardzo dużo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia, szczególnie te z soplami lodu na gałęziach świerku :-)
    A śniegu na prawdę Wam dosypało :-) Szczególnie widać to na 5 i 6 zdjęciu :-)) A 6 zdjęcie ma jeszcze rewelacyjne kolory :-))

    OdpowiedzUsuń
  11. makroman, zauważyłeś to! Podają, że poza trasami w Jakuszycach jest 120-140 cm śniegu, więc znaki ledwo czasem można dostrzec.

    Czarku, myślę, że my zapomnimy o zimie, a w górach ona jeszcze długo będzie. To zawsze powód do optymizmu ;-)

    Jagoda, ale Ci zazdroszczę tego kuligu! Udanej zabawy!

    Aga, dziękuję :-))

    Heidi, zima w miastach jest niestety daleka od ideału.

    Iva Pas, dziękuję, wygrzewam się i powoli wracam do zdrowia.

    Zbyszku, dziękuję. Jakuszyce się szykują na Puchar Świata i wygląda na to, że śniegu nie zabraknie ;-)

    Dag, dziękuję za miłe słowa :-))

    Pozdrawiam serdecznie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Póki nie założyłem rodziny szkoliłem się na przewodnika, więc zwracam uwagę na takie szczegóły.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam!
    Bardzo ciekawy blog. :-)
    Ja ogólnie to zimy nie lubię, ale jak świeci słońce i są piękne krajobrazy to robię wyjątki. ;-)
    Gratuluję udanej i owocnej w piekne zdjęcia wycieczki. Jak patrzę na te krajobrazy to bardzo żałuję, że jeszcze mnie w Górach Izerskich nie było :-(
    Pozdrawiam serdecznie...
    P.S. Pozwoliłem sobie dodać Ciebie (Twój blog) do ulubionych. :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jacku, jest mi bardzo miło :-)
    Od jakiegoś czasu zaglądam na Twojego bloga. Cieszy mnie zatem, że i Ty u mnie zagościłeś.
    Góry Izerskie serdecznie polecam. Są piękne o każdej porze roku :-)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń