środa, 12 października 2011

Ciepła słoneczna jesieni, wróć!


Tak było 2 października. Teraz mamy za sobą kilka pochmurnych, deszczowych dni. Dzisiaj przez chmury prześwieca trochę słońce, ale jakoś nie grzeje. Luka nie może uwierzyć, że nie można się już opalać. Wyszła na balkon, postała i zaraz chciała wracać. Ja przynajmniej mogę popatrzeć sobie na ciepłe jesienne zdjęcia.






1 komentarz:

  1. U nas tak samo ta słoneczna jesień już odeszła. I trzeba funkcjonować w deszczowej aurze, z parasolem, kurtką przeciwdeszczową z dzieckiem w kaloszach, któremu ten deszcz absolutnie nie przeszkadza:-).Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń