środa, 20 lipca 2011

Lipcopad....

... szukam piękna w kroplach deszczu.... żeby  nie popaść w marudzenie ;-)



4 komentarze:

  1. Lipiec to już taka pora deszczowo burzliwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka uroda naszej krainy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nawet chętnie posłuchałabym odgłosu letniego deszczu bębniącego w parapet. Ale Ty chyba piszesz tu o innym, zupełnie nie letnim deszczyku.U nas susza przez duże S. Pierwsze deszcze oczekiwane są na przełomie września i października.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga, tak to już niesprawiedliwie jest na tym świecie, że jedni mają za dużo, a inni za mało, rzadko akurat.
    U nas w końcu wraca lato, a Tobie życzę letniego deszczyku, oby spadł szybciej niż jesienią ;-)

    OdpowiedzUsuń