Na wycieczkę w Góry Izerskie wybraliśmy się pewnego pięknego lipcowego poranka takim oto szynobusem.
Jechaliśmy podziwiając takie oto widoki za oknem.
Wysiedliśmy na odnowionej stacji w Jakuszycach.
A potem taką drogą poszliśmy do Chatki Górzystów.
a teraz jest tętniące życiem schronisko...
Na Hali Izerskiej pozostały ślady domów. Była tu przed wojną spora osada, której strasznie mi żal.
Izerska zaduma z Karkonoszami w tle.
Izerska zaduma z Karkonoszami w tle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz