We Wrocławiu rośnie mnóstwo dzikich śliw, które są teraz w pełni rozkwitu. Puszą się białym kwieciem jak panny młode. Pachną przy tym upajająco.
Koleżanki wierzby też kwitną.
Zaskoczyły mnie w tym roku kasztany. Nie sądziłam, że tak szybko zobaczę u nich pączki kwiatowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz