Polecam dwie książki tego samego autora. Andrzej Bobkowski jest nadal mało znanym i niedocenianym pisarzem w Polsce, ale każdy kto przeczyta "Szkice piórkiem" zakocha się w jego pisarstwie i sięgnie po więcej. Listy z Gwatemali są jakby przedłużeniem dziennika. Może nie są już taki pięknie napisane, nie porywają tak bardzo, ale i w nich znajdzie się wiele smakowitych opisów. Polecam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz