gratulacje, widzę kolejny raz ;)
Podziękowania za gratulacje :) A Maratończyk nie spoczywa na laurach ;)
Gratulacje ogromne! Jestem pełna podziwu. Ja to się już rok prawie zbieram, zeby w ogóle zacząć biegać. Wstyd mi normalnie...
Gratulacje:)
Gratulacje! Podziwiam!!!
Gratulacje dla Jacka i dla Ciebie :* piękni jesteście
:*
42 kilometry biegnąc? Mnie na rowerze czasami jest ciężko, tak więc chylę czoła i gratuluję wytrwania. Pozdrawiam
Gratuluję :)) Jakoś do biegania zabrać się nie mogę ...
DZIĘKUJEMY za wszystkie gratulacje i miłe komentarze :))
Również gratuluję! :)
Gratuluję i podziwiam :)
brawo !ja zaczęłam przygodę, na razie zaledwie 5 km :> ;)
Fantastycznie! Przesyłam głębokie ukłony dla męża!
Gratulki, oczywiście... :-)Ja nawet się do tego nie przymierzam i nie myślę o tym ;-)Pzdr.
Bardzo dziękuję w imieniu Maratończyka :-))
I ja sie dolaczam do gratulacji !
gratulacje, widzę kolejny raz ;)
OdpowiedzUsuńPodziękowania za gratulacje :) A Maratończyk nie spoczywa na laurach ;)
UsuńGratulacje ogromne! Jestem pełna podziwu. Ja to się już rok prawie zbieram, zeby w ogóle zacząć biegać. Wstyd mi normalnie...
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Jacka i dla Ciebie :* piękni jesteście
OdpowiedzUsuń:*
Usuń42 kilometry biegnąc? Mnie na rowerze czasami jest ciężko, tak więc chylę czoła i gratuluję wytrwania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję :)) Jakoś do biegania zabrać się nie mogę ...
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJEMY za wszystkie gratulacje i miłe komentarze :))
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńbrawo !
OdpowiedzUsuńja zaczęłam przygodę, na razie zaledwie 5 km :> ;)
Fantastycznie! Przesyłam głębokie ukłony dla męża!
OdpowiedzUsuńGratulki, oczywiście... :-)
OdpowiedzUsuńJa nawet się do tego nie przymierzam i nie myślę o tym ;-)
Pzdr.
Bardzo dziękuję w imieniu Maratończyka :-))
OdpowiedzUsuńI ja sie dolaczam do gratulacji !
OdpowiedzUsuń