"Powrót do domu" jest debiutem książkowym autorki z 2002 roku. Ale nie wzięła się ona znikąd. Mieszka w Nowym Jorku i publikuje opowiadania np. w "The New York Times".
Akcja książki toczy się w 1996 r. w Bośni i pokazuje historię Halida, muzułmańskiego żołnierza, który wraca z wojny do swej rodzinnej wioski. Człowiek poharatany przez wojnę, fizycznie i psychicznie szuka dawnego życia i próbuje odzyskać kobietę, którą kiedyś stracił. Bardzo pogmatwane wszystko w tym kraju. Pogmatwana historia, pogmatwane ludzkie losy. Wojna sprawiła, że ludzie, którzy przez setki lat żyli obok siebie, w normalnych stosunkach, bez względu na wyznanie i poglądy, przyjaźnili się i żenili się między sobą, stali się śmiertelnymi wrogami, stanęli po przeciwnych stronach barykady. Czy po takim czymś można jeszcze normalnie żyć? Nie wiem, jak tam jest teraz, ale jak widać w pierwszych latach po wojnie, nic tam nie było normalne.
Miłego niedzielnego popołudnia :-))