piątek, 3 października 2008

Ciąża urojona.

Oczywiście nie moja. Luka przechodzi przez to co pół roku. Tym razem skończyło się zapaleniem gruczołów mlecznych. Suczka była mlekiem i krwią płynąca :( Ale bierze antybiotyki i jest już dobrze. Trzeba po wyleczeniu tego podjąć ostatecznie decyzję o sterylizacji.