wtorek, 28 lipca 2015

Łódź: piękno-niepiękno

To była moja pierwsza wizyta w Łodzi. Nie znałam tego miasta i właściwie się nim nie interesowałam. Namówiona przez koleżankę, pojechałam i nie żałuję. To miasto od razu skradło moje serce. Zawsze słyszałam, że Łódź to tylko ulica Piotrkowska i nic więcej. A to nieprawda! Bardziej niż Piotrkowska i Manufaktura zachwyciły mnie Bałuty i inne zakamarki, uważane oczywiście przez większość za brzydkie. Taka już jestem, że mam sentyment do brzydkich miast ;-)
Łódź zachwyciła mnie też swoimi muzeami. W tym może konkurować z europejską niby stolicą - Wrocławiem.
Oto migawki z mojego odkrywania Łodzi. Będę tam wracać.