poniedziałek, 28 czerwca 2021

Jest taki fajne miasto - Boguszów-Gorce, a wokół niego fajne Góry Wałbrzyskie. Właśnie po raz trzecie przebiegłam Nocny Górski Maraton w ramach odbywającej się tam legendarnej Sudeckiej 100.
Noc była magiczna: z pełnią księżyca, mgłą w dolinach, ponad którą można było dostrzec szczyt Chełmca, na który wbiegaliśmy i z obłokami srebrzystymi. Oczywiście w nocy, w trakcie biegu zdjęć nie robiłam, ale zapamiętam te piękne widoki na długo.
Wspaniały bieg, ze wspaniałą atmosferą, a i czas udało się wykręcić całkiem niezły ;)