poniedziałek, 28 czerwca 2021

Jest taki fajne miasto - Boguszów-Gorce, a wokół niego fajne Góry Wałbrzyskie. Właśnie po raz trzecie przebiegłam Nocny Górski Maraton w ramach odbywającej się tam legendarnej Sudeckiej 100.
Noc była magiczna: z pełnią księżyca, mgłą w dolinach, ponad którą można było dostrzec szczyt Chełmca, na który wbiegaliśmy i z obłokami srebrzystymi. Oczywiście w nocy, w trakcie biegu zdjęć nie robiłam, ale zapamiętam te piękne widoki na długo.
Wspaniały bieg, ze wspaniałą atmosferą, a i czas udało się wykręcić całkiem niezły ;)













 

2 komentarze:

  1. Uznanie, podziw i fanfary 😊. Bieganie jest mi obce, ale chodzić lubię. A W Boguszowie-Gorcach byłam tylko przejazdem, ciagle nam nie po drodze, mimo że po drodze, więc cały czas jest w planach, rozumiesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!! Rozumiem i polecam zrealizować te plany ;) Boguszów to świetna baza na wypady w okoliczne góry. Można w stronę Mniszka, Trójgarbu i Chełmca, ale można i w stronę Dzikowca. Odkryliśmy okolice Grzęd tej zimy i jeszcze będziemy wracać do Boguszowa.

      Usuń