Moja nauczycielka czeskiego pożyczyła mi ostatnio świetny zbiór komiksów, polsko-czeskich. Dla mnie to wprawianie się w czytaniu i rozumieniu języka obcego, ale każdy komiks jest również w polskiej wersji, więc mogę polecić tę książkę nie tylko tym uczącym się czeskiego.
Komiksy odwołują się głównie do stereotypowego myślenia o obydwu narodach.
Właśnie, a Wam z czym kojarzą się Czechy? Czy tylko piwo i knedliki? ;-)
Planuję na maj-czerwiec wycieczkę z przyjaciółmi do Czech. Konkretnie ma to być Ołomuniec, ale przeglądam też ciekawe czeskie zestawienie niezwykłych miejsc w Czechach, które warto zobaczyć. I wiele z nich jest tak blisko polskiej granicy, że aż się proszą, żeby do nich zajrzeć.
A propos czytania TVP Kultura ma świetny cykl o książkach "Czytanie to awantura...". O swoich bibliotekach opowiadają na przykład:
Zaimponowałaś mi!Naprawdę zajęło Ci to tylko niecałe pół roku?
OdpowiedzUsuń@ikroopko, nie mówię, że już znam idealnie czeski, ale naprawdę jestem w stanie oglądać filmy po czesku (od czasu do czasu posiłkuję się napisami angielskimi), słuchać radia i czytanie krótkich tekstów i takich komiksów nie sprawia mi bardzo dużych problemów. To chyba przez moją wielką miłość do tego języka ;-)
OdpowiedzUsuńZ prezydentem Hawlem, z Pragą, z czeskim błędem i z 'laską nebeską;)
OdpowiedzUsuńUczysz się czeskiego dla przyjemności czy z konieczności? Gratuluję szybkich postępów :-)
OdpowiedzUsuńKomiks wydaje się ciekawy, choć ja jakoś nie potrafię czytać komiksów :-o Kilka razy próbowałam i jakoś nie potrafię :-(
Mnie Czechy kojarzą się z "czerwoną" Pragą, Havlem i drugą żoną Havla - bo nosi takie samo imię jak ja :-))
Muszę sobie sprawić ten dwujęzyczny komiks. Czechy są wspaniałe. Straaaasznie dużo powodów, za które je kocham :) Język - to jeden z wielu z nich ;)
OdpowiedzUsuńO.
PS. Trafiłam tu okrężnymi drogami, bardzo mi się podoba :)
ja do Czech mam rzut beretem i na prawdę często tam bywam ;-) Czechy kojarzą mi się nieodzownie z pysznym czeskim piwem, knedlikami, lentinkami i moja ukochana czekoladą studencką ;-)
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać ten komiks? Ja już szósty rok w Czechach i już dawno do wszystkiego przywykłem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, pół roku to mało:-)
OdpowiedzUsuńDo końca liceum mieszkałam dość blisko granicy także mnie południowi sąsiedzi kojarzą się z zakupami...
Już zazdroszczę wyprawy do Czech. Wiele super miejsc i super atrakcyjne trasy rowerowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChylę czoło... pół roku.. dla mnie to science fiction. ;-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę...
Z czym mi się kojarzą Czechy...?
Oj.. za dużo tego... nie będę wymieniał...
Z dzieciństwem ;), ten język towarzyszył mi od małego ... w tv :>. Odbieraliśmy pamiętam z dwa polskie programy w tv i dwa czeskie :) - dlatego traktowałam je równorzędnie z tymi naszymi, polskimi ;). Uwielbiam czeski, strasznie mi się podoba, zawsze chciałam się go nauczyć - zazdroszczę Manitou, może też powinnam się w końcu na starość ;) wziąść za naukę czeskiego ;)
OdpowiedzUsuń@Iva Pas, ładne skojarzenia :-)
OdpowiedzUsuń@Dag, uczę się z czystej przyjemności ;-) Aczkolwiek myślę sobie, że nie wiadomo, co się jeszcze w życiu przyda.
Ja również nie jestem wielką fanką komiksów, ale te czytało mi się całkiem dobrze.
@Obiezy_swiatka, witaj, miło, że zajrzałaś :-) Cieszę się, że jest nas więcej, miłośników Czech.
@Jagoda, zazdroszczę Ci, że masz blisko i możesz często raczyć się czeskimi smakołykami ;-)
@Yardo, książkę pożyczyłam, ale zorientowałam się, że można ją bez problemu kupić przez internet. Szukaj po tytule.
Skoro mieszkasz w Czechach, to mógłbyś nam coś opowiedzieć o tym, z czym Czechom kojarzy się Polska ;-)
@Heidi, dziękuję, język czeski jest dla nas łatwiejszy niż języki germańskie czy romańskie, dlatego chyba każdy Polak szybko go przyswaja.
@ZielonaMila, właśnie, piękne trasy rowerowe. Nie mogę się doczekać tej czeskiej wycieczki:-)
@Jacek Kw. myślę, to nie science fiction, ja nie mam jakiejś szczególniej zdolności do języków, więc myślę, że to po prostu bliskość tego języka polskiemu sprawia, że szybko się uczymy.
@Ptacha, ja na starość ;-) właśnie wzięłam się za naukę języków. Nauka czeskiego była jednym z moich marzeń i cieszę się, że mogę je w końcu spełnić. Jeśli tez o tym marzysz, polecam!
Kultura czeska kojarzy się Polakom z dobrą literaturą i kinem. Wśrod naprawdę wielu na uwagę zasługują opowiadania Karla Michala „Straszydła na co dzień" (w Polsce wydane w formie książki i audiobooku), na podstawie jednego z opowiadan powstał w 1965 r. film „Biała dama" http://www.youtube.com/watch?v=Brr_1dXlRBA
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się:
OdpowiedzUsuńczytałaś 'Pepiki" M.Surosza?
Warto!
@ikroopka, nie czytałam, ale jak polecasz, to chętnie po to sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńWarto, Szczygieł też poleca;)
OdpowiedzUsuń