wtorek, 3 marca 2015

Happy, happy people...

... and happy, happy dog :-))


To była piękna sobota tydzień temu w Górach Suchych. Trochę biegaliśmy na nartach, a potem przeszliśmy się z Andrzejówki do Sokołowska i z powrotem.

Chciałabym powiedzieć, że tak pożegnaliśmy zimę, ale nie do końca. W ostatnią sobotę Jacek przebiegł 51 km w Biegu Piastów i jeszcze są plany wypadu na narty wiosenne.

W mieście jednak wiosna już się rozpycha i zaczyna rządzić. Młode listki, krokusy, przebiśniegi są widoczne na każdym kroku. I tylko przeziębienia i grypy przypominają, że na ciepłe dni trzeba jeszcze poczekać.

Czy u Was też już widać oznaki nadejścia wiosny?



29 komentarzy:

  1. Ale urocze zdjęcia! :)
    U nas powietrze wiosenne... Chociaż dzisiaj rano jeszcze sypał śnieg. A wczoraj w okolicy przechodziła burza... Czyli, że chyba wiosna ;)
    P.S. Dziękuję i też trzymam kciuki za Twoje biegi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-)) To trzymamy sobie nawzajem te kciuki ;-)

      Usuń
  2. W Sokołowsku mi się podoba :) Ciekawe czy z Waligóry dalej takie ładne widoki są?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sokołowsko broni się jak może, choć widać ciągle, że barak tam porządnego pomysłu i finansów. Ale widoki jak zawsze przepiękne :-)

      Usuń
  3. Ale pięknie!!! :) Mi takiej śnieżnej zimy zabrakło w tym roku. Wiosna nadchodzi choć opornie, dziś śnieg z deszczem ją przegonił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, taka zima tylko w górach. I choć w mieście wiosna, tam śnieg jeszcze długo poleży.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. To w Andrzejówce musieliście minąć się z moim mężem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz ;-) Przecinają nam się te szlaki, to nieuniknione ;-)

      Usuń
  5. Dzisiaj nie widać, choć słoneczko się przebija. A u Was było pięknie, jak to w górach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj już pewnie i u Was wiosennie :-)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Trudno się nie uśmiechnąć, urocze zdjęcia :-) A u nas jeszcze tak między zimą a wiosną - to znaczy takiej prawdziwej zimy był może tydzień, potem już przed- przedwiośnie. Jakieś przebiśniegi nieśmiało się przebijają, nic więcej. Wygląda na to, że Ty masz wiosnę i zimę, a mnie zostały niezidentyfikowane pory roku ;-) W sobotę zobaczę, czy w Ojcowie są już jakieś wiosenne kwiatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ado, ja mam zimę w górach, a wiosnę na równinach. Zawsze myślę, że okolice Krakowa cieplejsze, a przecież to my tutaj jesteśmy tym najcieplejszym krańcem Polski.
      Udanej wycieczki do Ojcowa i z radością zobaczę, co tam wytropiłaś ;-)

      Usuń
  7. U nas pogoda przypomina bardziej jesien niz wiosne.Pieknie wygladacie i psiak swietny!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Aga, miło Cię tu widzieć.
      Myślałam, że u Was już wiosna na całego. Ale wszystko w swoim czasie.
      Dziękujemy, my i Rysiek ;-)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  8. dzisiaj wiosnę przysypał śnieg... tak jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. i nieustające gratulacje dla Was :)

      Usuń
    3. Zima musi jeszcze trochę postraszyć, choć śmiesznie wygląda to jej strasznie, co roku słabsza ta królowa.

      Dziękujemy bardzo, bardzo za gratulacje :-))

      Usuń
  9. Nie ma to jak we dwoje z dokładką ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ta dokładka czasem robi za troje ;-) Nie dało się tego szaleństwa na śniegu ująć na zdjęciach ;-)

      Usuń
  10. U mnie trwa przepychanka wiosna z zimą na przemiennie.:) Dziś słońce ale mroźno, z białą cienusieńką ranną szatą. Słońce powoli rozstapia.
    A przebiśniegi i krokusy już wybiły się i czekam na rozwój dalszy, własciwie nie mogę sie już doczekać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    ps: taką sobotę to ja rozumiem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że przez te dwa dni i u Ciebie wiele się zmieniło. Więcej słońca i więcej wiosennych oznak.

      Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  11. U nas jak to w marcu - czyli jak w garncu :) Ale to dobrze, bo niecierpliwie czekam na wiosnę. Krokusów jeszcze nie widziałam, ale przebiśniegi tak. Pozdrawiam serdecznie, aż miło popatrzeć na takie zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i życzę szybkiej, długiej i ciepłej wiosny :-))

      Usuń
  12. u mnie oznaki niemrawe, niestety ;(
    Szczęśliwa Rodzina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemrawa, ale chyba już przyśpieszy w weekend. Takie są zapowiedzi. Już cieszę się na zdjęcia z Twojego pięknego ogrodu :-)
      Serdeczności!

      Usuń
  13. I niech takie szczęście będzie z Wami zawsze. U mnie śnieżyca... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszku, tak to już chyba jest na tych naszych biegunach. Ale myślę, że i u Ciebie wiosna będzie szybciej niż zwykle.
      Serdecznie pozdrawiam :-)

      Usuń