Zaglądam w końcu do zdjęć z wakacji. Właśnie, wakacji. Jedni dopiero je zaczynają, albo planują, a my już tylko wspominamy ;-)
Jedną z najpiękniejszych rzeczy nad morzem jest to, że o różnych porach dnia, przy różnej pogodzie i oświetleniu przybiera ono różne kolory. Wydawać by się mogło, że morze jest ciągle takie same, niezmienne, a to nieprawda. I to obserwowanie jego zmian sprawiało mi wielką przyjemność i sprzyjało medytacji.
Może i Wam pomogą te zdjęcia zatrzymać się na chwilę w biegu.
pomogły .. śliczne ujęcia.. chciałbym tam uciec tak fajnie i pusto
OdpowiedzUsuńI o to chodziło :-)
UsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)
Ostanie zdjęcie jest piękne, ale nie, wszystkie są obłędne. Chciałabym choć przez chwilę pooddychać morskim powietrzem.
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :-)
UsuńMi pierwsze zdjęcie szczególnie przypadło do gustu. Emanuje spokojem, aż chciałoby się usiąść, odpocząć, zapatrzeć... A ja tak dawno nie byłam nad morzem :)
OdpowiedzUsuńTen żaglowiec przyciągał jak magnes i upiększał nam widok przez kilka dni. Ja też po długiej niebytności znowu cieszyłam się morzem jak dziecko ;-)
UsuńPierwsze zdjęcie jest wręcz eteryczne, a ten statek boski. Za to przedostatnie takie cudownie harmonijne. Taki obrazek nadmorski pamiętam od zawsze i chyba nigdy nie wyleci mi z głowy. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Morze ma jednak coś przyciągającego i chyba te nasze plaże są jednymi z najpiękniejszych.
Usuńpuste plaże, zatęskniłam ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę było pusto i przyjemnie. Ja też tęsknię ;-)
UsuńPiękne, spokojne morze :) i ten widok ze statkiem na horyzoncie...
OdpowiedzUsuńSielanka :-)
UsuńChoć zdecydowanie wolę góry to jednak mam jakąś wielką ochotę by w tym roku chociaż na kilka dni zajrzeć nad nasze morze... Takie zdjęcia dodatkowo zachęcają :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę góry, ale raz na kilka lat z przyjemnością odwiedzam morze, najlepiej w taki bezludny czas i miejsce ;-)
Usuń