Pomieszanie z poplątaniem mamy, mysle, że zima jeszcze wróci, co najwyżej taka sobie, ale...;)
Zapewne nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Piękna roślinka :) A wiosna chyba już w powietrzu, własnie wróciłam ze sklepu z siatkami pełnymi nasionek :)
Hiacynt dziś tak mi pachnie, że to jest chyba ta wiosna w powietrzu ;-)
na to wygląda, fajnie być znowu u Ciebie Manitou :D
Dziękuję, fajnie, że mnie odwiedziłaś ;-)
No a mnie tyle śniegu, jak wam dobrze w tym pięknym Wrocławiu :)
W tym roku właśnie jakoś ta zima nierówno odwiedziła nasz kraj. Może wiosna będzie bardziej sprawiedliwa :-)
Myślisz, że odwołana? Ja myślę, że tylko przesunięta w czasie, np. do Wielkanocy :)
Oj, było tak w zeszłym roku. Może w tym roku na Wielkanoc będzie już lato ;-)
Takiej zimy jak ta to chyba nie pamiętam... :)
Ja pamiętam jeszcze cieplejszą z 1990 r., ale Ty chyba za młoda jesteś ;-) Wtedy w styczniu i lutym temperatury po +20 bywały.
tak nieśmiało się otwierają, jakby nie były do końca przekonane!!
Dzisiaj już śmielszy i pachnie coraz mocniej :-)
Zimy nie wpuszczamy :)
Trzeba się zatem jakoś uzbroić na marzec, bo mówią, że wtedy wróci ;-)
Super foto tych drzwi. Takie optymistyczne :) Zapewne wiosna już jest za dziwierzami :)Pozdrawiam :)
We Wrocławiu już wygląda jakby była :-)Dziękuję i pozdrawiam.
Zielone drzwi wiosny.. ładnie, poetycko.
Tak już z ta wiosną jest, że nastraja poetycko ;-)
Mam nadzieję, że drzwi się nie zamkną i wiosna nie wróci. Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że chodziło Ci jednak o to, że to zima nie wróci ;-)
Śliczne fotografie :)
Dziękuję bardzo :-)
Miło było by i byłoby miło gdyby tak się właśnie "stanęło" ;)
Tak nieśmiało powiem, że chyba się staje ;-)
wchodzę bez wahania :)
Piękne drzwi. Oj, tak. Wiosnę już czuć w powietrzu :)Pozdrawiam serdecznie!
Pomieszanie z poplątaniem mamy, mysle, że zima jeszcze wróci, co najwyżej taka sobie, ale...;)
OdpowiedzUsuńZapewne nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
UsuńPiękna roślinka :) A wiosna chyba już w powietrzu, własnie wróciłam ze sklepu z siatkami pełnymi nasionek :)
OdpowiedzUsuńHiacynt dziś tak mi pachnie, że to jest chyba ta wiosna w powietrzu ;-)
Usuńna to wygląda, fajnie być znowu u Ciebie Manitou :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie, że mnie odwiedziłaś ;-)
UsuńNo a mnie tyle śniegu, jak wam dobrze w tym pięknym Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńW tym roku właśnie jakoś ta zima nierówno odwiedziła nasz kraj. Może wiosna będzie bardziej sprawiedliwa :-)
UsuńMyślisz, że odwołana? Ja myślę, że tylko przesunięta w czasie, np. do Wielkanocy :)
OdpowiedzUsuńOj, było tak w zeszłym roku. Może w tym roku na Wielkanoc będzie już lato ;-)
UsuńTakiej zimy jak ta to chyba nie pamiętam... :)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam jeszcze cieplejszą z 1990 r., ale Ty chyba za młoda jesteś ;-) Wtedy w styczniu i lutym temperatury po +20 bywały.
Usuńtak nieśmiało się otwierają, jakby nie były do końca przekonane!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj już śmielszy i pachnie coraz mocniej :-)
UsuńZimy nie wpuszczamy :)
OdpowiedzUsuńTrzeba się zatem jakoś uzbroić na marzec, bo mówią, że wtedy wróci ;-)
UsuńSuper foto tych drzwi. Takie optymistyczne :) Zapewne wiosna już jest za dziwierzami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
We Wrocławiu już wygląda jakby była :-)
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Zielone drzwi wiosny.. ładnie, poetycko.
OdpowiedzUsuńTak już z ta wiosną jest, że nastraja poetycko ;-)
UsuńMam nadzieję, że drzwi się nie zamkną i wiosna nie wróci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że chodziło Ci jednak o to, że to zima nie wróci ;-)
UsuńŚliczne fotografie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńMiło było by i byłoby miło gdyby tak się właśnie "stanęło" ;)
OdpowiedzUsuńTak nieśmiało powiem, że chyba się staje ;-)
Usuńwchodzę bez wahania :)
OdpowiedzUsuńPiękne drzwi. Oj, tak. Wiosnę już czuć w powietrzu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!