To akurat jest Słoweniec, choć tak z czeska wygląda jego imię i nazwisko. A co do ebooków z czeską literaturą, to trzeba się chyba zwrócić do Czeskich Klimatów, żeby nadrobili te braki ;-) Ja czytam po czesku i tylko książki papierowe, więc nawet nie wiedziałam, że z ebookami tak słabo.
A wiesz, że ostatnio szukam literatury czeskiej na ebookach i nic znaleźć nie mogę?
OdpowiedzUsuńTo akurat jest Słoweniec, choć tak z czeska wygląda jego imię i nazwisko. A co do ebooków z czeską literaturą, to trzeba się chyba zwrócić do Czeskich Klimatów, żeby nadrobili te braki ;-) Ja czytam po czesku i tylko książki papierowe, więc nawet nie wiedziałam, że z ebookami tak słabo.
UsuńNa Czeskich klimatach byłam, nie mają, ale może masz racje, trzeba ich pogonić:)
UsuńCiekawe i pomysłowe. Fajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam :-)
UsuńA ja poproszę herbatę, najlepiej earl grey'a w dużym kubku :)
OdpowiedzUsuńA może być sencha japońska wiśnia? ;-))
Usuń