piątek, 6 lipca 2012

A może by zamieszkać w...

... domu dla bezdzietnych małżeństw?
Tak tak, dobrze przeczytaliście. Był taki projekt we Wrocławiu. Dzisiaj w tym budynku mieści się hotel, ale zaprojektowany został z myślą o bezdzietnych małżeństwach i osobach samotnych. To się nazywa projekt społeczny! Wyliczono, że dla bezdzietnego małżeństwa wystarczy 37 m2 z balkonem, a dla osoby samotnej 27 m2.
Budynek ten został zbudowany w 1929 roku na wystawę "Mieszkanie i miejsce pracy"  - "Wohnung und Werkraum", słynna wrocławska WuWa.. Był budynkiem wzorcowym. Dziś to prawdziwy zabytek. Szkoda, że takie projekty się nie przyjęły ;-)









Budynków z WuWy jest więcej i pewnie jeszcze kiedyś do nich wrócę.
Jeśli chcecie więcej poczytać o tej wystawie : WUWA

12 komentarzy:

  1. To ja poproszę jedno mieszkanko przyjmę z radością wielką!!!!chociaż pomarzyć można

    OdpowiedzUsuń
  2. @Iga, to był tylko dom wzorcowy, jakby zbudowali tego więcej, może by i dla nas wystarczyło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W książce "Breslau i Wrocław, przewodnik po architekturze modernistycznej"jest opisana i pokazana na zdjeciach cała WuWa, wyd.VIA NOVA miedzy innymi.
    Polecam.
    Ja ciagle sobie obiecuję, że z tą książką w ręce obejdę choćby tylko Wyspę i pokaże, co z idei zostało.
    No:)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Ikroopko, zatem do dzieła :-))
    Po książkę chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. takie 'wyodrębnianie' grup ludzi zawsze mi się źle kojarzy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Iva, myślę, że to nie miało być miejsce zsyłki, a można tam było zamieszkać dobrowolnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na tamte czasy to ciekawy obiekt mieszkalny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To Ci pomysł: cichutko spokojnie, dzieciory za oknem nie wrzeszczą ;)))
    Ciekawe co by się stało jak komuś z tych bezdzietnych nagle się dzieciaczek by się przytrafił? Trzeba by było się natychmiast wyrowadzać, czy był przewidziany jakiś czas na znalezienie czegoś???

    OdpowiedzUsuń
  9. Przypomniało mi się jak to 40 lat później junta Gomułki budowała Polskę dla Polaków. Mieszkania o podobnej wielkości, ale z kuchnią bez okien, wspólną ubikacją, jedną na pietrze, wszystko dla rodzin z dziećmi.
    Jakże dziarsko i raźno ze śpiewem na ryju i szturmówką w ręce można kroczyć wstecz.

    OdpowiedzUsuń
  10. no proszę! Może gdyby coś takiego w dzisiejszych czasach funkcjonowało osoby samotne miały by większą szansę na własne M1, bo o kredyt ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dziś mieszkania "rozdaje" dziki kapitalizm. nikt nie liczy ile komu metrów wystarczy. liczy się zysk.

    ehh :))

    OdpowiedzUsuń
  12. polotu Ci u nas dostatek, ciekawe czy dla samotnych artystów był chociaż większy balkon :)

    OdpowiedzUsuń