Idą Zimni Ogrodnicy, idzie Zimna Zośka. Prognozy są nieubłagane i wszystko wskazuje na to, że weekend będzie naprawdę chłodny. Na szczęście kwitnące drzewa już nie zmarzną, bo po prostu przekwitły. Przynajmniej we Wrocławiu. Ten czas kwitnienia tak szybko się skończył. Na szczęście został uwieczniony na zdjęciach. Zatrzymuję się więc i cofam w czasie patrząc na to piękno w żywej postaci.
Udanego weekendu!!!
Udanego dobrego weekendu :)
OdpowiedzUsuńOj ta Zośka:-(
OdpowiedzUsuńNatury nie oszukamy.
U mnie w ciągu dwóch tygodni tak mocno się wszystko zmieniło! Jeszcze niedawno kwitły kwiaty, a już są zaczątki małych owoców :)
OdpowiedzUsuńmało było pszczół - mało będzie owoców, liczmy ze przynajmniej będa dorodne.
OdpowiedzUsuńW Tarnowie jeszcze sporo kwitnięcia, choć tarnina już opadła.
@Czarek Samuel K., :-))
OdpowiedzUsuń@Heidi, Przeczekamy ;-)
@Jagoda, Szybko to się potoczyło, łatwo było przeoczyć parę pięknych momentów. Mam nadzieję, że jednak nie przeoczyliśmy ;-)
@makroman, na razie widzę, że mirabelek będzie jak zwykle zatrzęsienie, ale nie wiem, czy one potrzebują dużo pszczół.
Uwielbiam kwitnącą na polach tarninę, w tym roku nie udało mi się jednak jej sfotografować :-(
Tak, jedyna wada wiosny - za szybko wszystko przekwita :), ja też żałuję tego, co przekwitło, podziwiam kasztanowce te klasycznie białe i te czerwone i czekam na azalie, morwy i tulipanowce ;)
OdpowiedzUsuńAle pieknie u Ciebie, znaczy u nas;)
OdpowiedzUsuńJa się tam cieszę z ochłodzenia, niespecjalnie w nie coś w tym roku wierzę, ale też i nie lekceważę zimnej Zoski, a tym bardziej Ogrodników;
może sie pomylę?
:)
Ach jak pięknie, też dziś myślałam sobie o tym jakby tą wiosnę zatrzymać ;-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz usłyszałam o czymś takim jak Zimni ogrodnicy i Zimna Zośka - ale od czego jest Wikipedia ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny Wrocław cały. Warmia w trakcie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudownie wiosenne, tyle zatrzymanych chwil, zapasy na jesień i zimę :) W tym roku kwiecień minął tak szybko i w upalne dni wszystkie kwiaty i drzewa przekwitały błyskawicznie. Jeszcze wczoraj upalnie a dziś już zimno od rana, dziś będę musiała wszystko przykrywać i osłaniać przed przymrozkami.
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu dla Was :)
Piękne zdjęcia, fantastyczne wiosenne klimaty. Wiosna to najpiękniejsza pora roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze Ci się udaje zatrzymanie wiosny:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU ciebie wiosna na całego...
OdpowiedzUsuńTyle pięknych fotografii kwitnącej wiosny, że u mnie nawet zmysł powonienia zaczął działać w tym kierunku ;-)
Pozdr.