Sława, czasy swojej sławy ma już dawno za sobą. Interesowała mnie tylko stara część miasta. Okazała się bardzo zaniedbana. Wygląda na to, że troszczy się tu tylko o część nową, wypoczynkową, a zabytki popadają w ruinę. Szkoda, bo przecież ileż można leżeć na plaży i pławić się w wodzie. Wiele osób też chciałoby czasem coś zwiedzić. A Sława ma ciekawą historię i miałaby się czym pochwalić.
Na rynku :
Kika informacji o Sławie i jej zabytkach.
Kolejne stare kino na naszej trasie.
Największą atrakcją mógłby być barokowy pałac otoczony pięknym parkiem.
Arkadowa brama do pałacu chyli się ku upadkowi.
Do 2006 r. mieścił się tu dom dziecka i chyba tylko dzięki temu pałac przetrwał do dziś. Obecny właściciel jednak nic tu nie robi, więc nie wiadomo, jak długo jeszcze to postoi. Niby jest jakiś projekt rewitalizacji, ale na razie nic się nie dzieje.
Kościół p.w.w Michała Archanioła.
Ślad po dawnych mieszkańcach miasta.
Jezioro Sławskie.
Więcej informacji o pałacu w Sławie
tu . Wiele ciekawych informacji o mieście również
tutaj
Z jednej strony brak pieniędzy a z drugiej świadomości potrzeb.
OdpowiedzUsuńjak w tym porzekadle:
- "jesteś głupi bo biedny, jesteś biedny bo głupi"
Pieniędzy nie przybędzie bez rozwoju turystyki i infrastruktury a tej nie ma za co rozwijać więc... nie ma turystów i ich pieniędzy!
Ano, takie błędne koło.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie małe miasteczka, mają swój klimat. Chociaż każdy powtarza mi, że się w nich źle mieszka, bo to wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą, bo to nie ma tylu sklepów i możliwości... Jednak spokój i brak wyścigu szczurów to już coś.
OdpowiedzUsuńZbyszku, ja też lubię takie małe miasteczka, ale też szkoda, że traktowane są po macoszemu i giną bezpowrotnie ich skarby.
OdpowiedzUsuń