No i jest! Śniegu dzisiaj we Wrocławiu już nie brakuje. Poranny spacer podał się nawet Luce, choć zimny wiatr nie pozwalał na za długie szwędanie się.
Cieszmy się, przyszła zima, a po ziemie to już tylko wiosna będzie ;-)
Pięknie :) Moje koty też są zachwycone zimą, "pomagają" mi odśnieżać drogę dojazdową. Właśnie zrobiłam sobie małą przerwę... U mnie pod Krakowem spadło chyba z 30 cm śniegu i ciągle pada, nieustannie. Dom leży trochę na uboczu (co ma swoje plusy) ale ponad 100 m drogi do odśnieżenia na pewno do nich nie należy ;) Wrocław piękny w śniegu i ta Żabia Kładka :)
Pięknie :) Moje koty też są zachwycone zimą, "pomagają" mi odśnieżać drogę dojazdową. Właśnie zrobiłam sobie małą przerwę...
OdpowiedzUsuńU mnie pod Krakowem spadło chyba z 30 cm śniegu i ciągle pada, nieustannie. Dom leży trochę na uboczu (co ma swoje plusy) ale ponad 100 m drogi do odśnieżenia na pewno do nich nie należy ;)
Wrocław piękny w śniegu i ta Żabia Kładka :)
Pozdrawiam i wracam do pracy...