Nasze odkrycie - pałacyk w Lenartowicach. Tyle razy tam jeździliśmy i nie natknęliśmy się na ten obiekt. Nie wiemy więc jak wyglądał przed remontem, ale teraz jest przepiękny.
Polski pejzaż poniemiecki ;) Takie cudo w niejakim Gąsiorowie. Wygląda z daleka imponująco, ale z bliska to takie "ranczo" z wieżyczką ;)
Naszym celem był Brzeg Dolny, ale jak widać PROM NIECZYNNY :((
Z drugiego brzegu tylko podglądaliśmy Brzeg ;)
W drodze powrotnej zajrzeliśmy do Wojnowic przejrzeć się w fosie ;)
Pięknie tam, jak zwykle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz